Zagroda Śledziowa – marka turystyczna województwa pomorskiego i Krainy w Kratę
Tradycyjna architektura pomorskich wsi to zabudowa o konstrukcji ryglowej, ze smolonymi na czarno belkami i białymi wypełnieniami, które nadają jej charakterystycznego wyglądu. Obszar Pomorza Środkowego jest największym skupiskiem tego rodzaju „kraciastej” zabudowy szkieletowej i z tego względu nadano mu nazwę Krainy w Kratę. W uroczym zakątku Krainy w Kratę zaledwie 10 kilometrów od Bałtyku i plaż Ustki znajduje się Zagroda Śledziowa. To miejsce, gdzie nie tylko spróbujemy wybornych śledzi bałtyckich, ale również zwiedzimy wyjątkowe Muzeum Śledzia i zrelaksujemy się w klimatycznym pensjonacie.
– Zagroda Śledziowa powstała z myślą o tym, by ożywić i dodać kolorytu okolicy – wyjaśnia Maciej Kierys, gospodarz obiektu. – Po prostu kilka osób, które dobrze się znają i uwielbiają śledzie postanowiło coś razem zrobić. U nas jest tak, że jedni te śledzie łapią, inni je przerabiają, jeszcze inni wszystko o nich wiedzą. Wszyscy się nimi zajadamy – dodaje.
Muzeum Śledzia – wiedza, historia i tradycja w jednym miejscu
Zagroda Śledziowa to przede wszystkim Muzeum Śledzia, a zatem miejsce, w którym dowiemy się wszystkiego o tej pysznej, zdrowej i popularnej bałtyckiej rybie. Muzeum znajduje się w zagrodzie chłopskiej Starkowo 13, której budowa datowana jest na początek XIX wieku. Stodoła, obora i budynek bramy wykonano w konstrukcji szkieletowej, typowej dla tych terenów zamieszkiwanych dawniej licznie przez Prusaków. W muzeum, stworzonym według koncepcji zaprzyjaźnionego etnografa, nie tylko dowiemy się wszystkiego o śledziach, ale także zobaczymy, w jakich sieciach je łowiono i jak przechowywano. Właściciele za cel postawili sobie przybliżenie historii rodzin zamieszkujących wieś, ich zwyczajów i tradycji. Stąd zastosowanie starych receptur wypiekania chleba, wędzenia ryb czy produkowania przetworów owocowych. Wszystkich specjałów spróbować można w gospodzie po zwiedzeniu muzeum.
Gospoda w Zagrodzie Śledziowej
Główną atrakcją gospody jest możliwość skosztowania śledzi, przyrządzanych według staropolskich zwyczajów. Zagroda Śledziowa serwuje także te najczęściej odławiane w kraju ryby przygotowane według receptur skandynawskich, holenderskich, niemieckich, rosyjskich i wielu innych. To prawdopodobnie jedyny lokal w Polsce, w którym można skosztować wybornego śledzia w tak wielu smakach. Ucztę dla podniebienia uzupełniają gorące ziemniaki z parnika. Goście cenią sobie nie tylko ofertę gastronomiczną gospody w Zagrodzie Śledziowej, ale także jej stylowy, nawiązujący do estetyki całego obiektu wystrój, domową atmosferę i zawsze dobrą muzykę. W chłodne czy deszczowe dni z przyjemnością można spędzić długie godziny przy drewnianych ławach, smakując lokalne specjały i rozmawiając z bliskimi. Zagroda Śledziowa słynie również z degustacji własnych wyrobów, które odbywają się na świeżym powietrzu. Goście mają ponadto do dyspozycji letnią kuchnię, w której mogą samodzielnie urządzić sobie grilla. Dodatkową atrakcją tego miejsca są wieczorne seanse filmowe „pod chmurką”. Zagroda Śledziowa zadbała także o rozrywki dla najmłodszych – w ogrodzie znajduje się mały plac zabaw.
Pensjonat Zagroda Śledziowa zaprasza w gościnne progi
– A gdy się dużo zje, to można odpocząć w naszym pensjonacie – zaprasza Maciej Kierys. – U nas ma być wiejsko i sielsko i myślę, że tak właśnie jest. Chcemy, by goście czuli u nas prawdziwą atmosferę wsi. Można się położyć na trawie, zjeść jabłko, ale i odwiedzić muzeum – dodaje.
O poranku gospodarz serwuje gościom śniadania, w których nie brakuje naturalnych, ekologicznych produktów z przydomowego ogródka i od zaprzyjaźnionych gospodarzy, ale oczywiście również i śledzi. Serwowane są na kilka sposobów: po polsku, kaszubsku, skandynawsku, holendersku, niemiecku czy rosyjsku.
Pensjonat swoim wystrojem nawiązuje do domu pruskiej rodziny Hofmeister, która zamieszkiwała te tereny do 1945 roku. Wystrój to przede wszystkim klimatyczne, stare meble połączone z elementami nowszymi, wygodnymi i funkcjonalnymi, niegryzącymi się z otoczeniem. Na pensjonat składają się apartamenty o powierzchni około 50 m kw. z łazienkami i wspólną kuchnią, której zadaniem jest integracja domowników. To punkt centralny domostwa.
– W pobliżu biegnie szlak rowerowy nasypem zwiniętych torów na trasie Ustka – Sławno. Szlak jest na tyle ciekawy, że zaspokoi zarówno wytrawnych kolarzy górskich, jak i całe rodziny z dziećmi. Nasz pensjonat położony jest na skraju wsi wśród harmonijnego i romantycznego krajobrazu wiejskiego. Daje to naszym gościom możliwość odpoczynku w ciszy i spokoju, a także w miarę potrzeby spotkań towarzyskich z muzyka, grillem i wspólnym biesiadowaniem wieczorami – przekonują właściciele.
