Jesienna karta w restauracji Gdański Bowke
Polędwica z dzika, klasyczna gęś czy golonka po bawarsku – to tylko niektóre z propozycji w nowej, jesiennej karcie restauracji Gdański Bowke. Szef kuchni Marcin Faliszek zadał sobie trudu, by z jednej strony utrzymać tradycyjną polską kartę, a z drugiej puścić oko nowoczesnej kuchni i sprawić, by z natury raczej ciężkie, jesienne propozycje nabrały wyjątkowej lekkości.
– Karta jesienna zawsze musi być cięższa, bo takie są zasady, jeśli trzymamy się sezonowości. Ale muszę podkreślić, że choć karta wydaje się być cięższa, nie do końca taka jest. Zawsze staram się kombinować, dlatego do dań dodaję słodkie akcenty, które łamią smak i sprawiają, że na talerzu mamy szeroką paletę aromatów – podkreśla szef kuchni restauracji Gdański Bowke Marcin Faliszek.
Tej jesieni w karcie króluje gęś. Dla mieszkańców Pomorza to sprawa oczywista. Jesienią bowiem mamy sezon na gęsinę i właściwie trudno, by wtedy w gęsi się nie rozsmakować. W restauracji Gdański Bowke gęś podawana jest ze skorzonerą i smażoną kaszą manną. Szef Marcin Faliszek zapewnia jednocześnie, że smak mięsa przełamuje sosem śliwkowym i kwaśnym akcentem porzeczkowym. Nie zabraknie tu też specjalnie dobranych ziół i… czekolady.
Sezon na dziczyznę w pełni, dlatego w jesiennym menu restauracji Gdański Bowke pojawiła się również polędwica z dzika z wędzonym ziemniakiem. Serwowana jest z dynią i karmelizowaną pietruszką w mięcie.
Dla bardziej wymagających jest i golonka. W wersji Marcina Faliszka zestawiona ze słodką kapustą robioną po bawarsku w piwie i skąpana w sosie warzywno-grzybowym.
W restauracji Gdański Bowke większość produktów powstaje od podstaw. Kucharze sami i według własnych receptur wypiekają pieczywo. Tworzą też samodzielnie zakwasy do żurków, kiszonki (hitowa kiszona dynia i burak) czy obrabiają np. gęsie żołądki, które nagle stają się… proszkiem dyskretnie wykorzystywanym do dań.
Goście restauracji Gdański Bowke mogą liczyć na zacne dania i solidny napitek. Skosztują tu jednak nie tylko klasycznych gdańskich wódek jak Machandel czy Goldwasser, ale również wyjątkowych nalewek. To znak rozpoznawczy restauracji. W zależności od dostępnych smaków, goście raczeni są regionalnymi nalewkami z gruszki, jarzębiny czy ze śliwki. Zdarzają się również nieoczywiste smaki, takie jak nalewki anansowe czy daktylowe.
– Zarówno dania, jak i nalewki mają tworzyć kulinarny klimat naszej restauracji. Karmimy naszych gości tradycyjnie, po polsku, ale z wyczuciem i nawiązując do nowoczesności. Jesteśmy bardzo związani z regionem, dlatego produkty zakupujemy u lokalnych dostawców. Chcemy, by było nie tylko smacznie, ale wspieramy również nasz region i naszych producentów – podkreśla szef Marcin Faliszek.
Kontakt
ul. Długie Pobrzeże 11, Gdańsk
tel. +48 58 380 11 11
email: info@gdanskibowke.com