Charakterystyczny kaszubski motyw przeplatający się w wystroju Restauracji Cafe Polskie Smaki podpowiada mi, jakiej kuchni tutaj spróbuję. Jestem bardzo ciekawa interpretacji kuchni kaszubskiej według szefa Krystiana Szidel, który od samego początku obejmuje stery w restauracji znajdującej się w samym sercu Sopotu, vis a vis molo.
Szef Krystian, kucharz z ponad dwudziestoletnim stażem, pochodzi z Trójmiasta, więc tutejszą kuchnię zna od podszewki i umie wydobyć z niej to, co najpiękniejsze. Lektura starych książek kulinarnych, również tych poświęconych kuchni kaszubskiej, owocuje kartą wypełnioną regionalnymi potrawami w nowoczesnej odsłonie.
„Nie chcemy tu robić kropek i kresek na talerzu” – mówi szef – „pragniemy pokazać kuchnię polską, ale bez aspiracji do gwiazdek Michelin. Nasze dania nie są minimalistyczne, mamy się nimi najeść. Menu zmieniamy co trzy, cztery miesiące, zgodnie z sezonowymi składnikami, zawsze kładąc nacisk na ich jakość. Nie mamy żelaznych, całorocznych pozycji w karcie, bo nie lubię trzymać tych samych potraw latem i zimą.”
Menu restauracji Cafe Polskie Smaki
W menu Restauracji Cafe Polskie Smaki znajdują się więc kaszubskie klasyki: sielawy, jagody, regionalne sery czy bałtyckie śledzie. Wszystkie pozycje w menu kuszą – łosoś marynowany w soku z ogórka kiszonego z majonezem koperkowym, wędzona pierś z kaczki z dojrzewającą słoniną i piklowanymi nowalijkami, knedle z cielęciny podane z lebiodą i szparagami czy pierogi z trocią i szpinakiem to tylko kilka „smaczków”.
Decyduję się na chłodnik, który jest lekko kwaskowaty, bo z dodatkiem robionego na miejscu zakwasu buraczanego i domowego jogurtu. Wyważony w smaku, z miłym twistem w postaci dodatku drobno posiekanych ziemniaków – prosty, a efektowny pomysł.
Jako stała klientka suleńczyńskiego baru „Sielawka” nie mogę nie spróbować tutejszej sielawy, więc decyduję się na smażoną rybkę z Wdzydz Kiszewskich, z kaszubskimi truskawkami, sosem maślanym i miętą. I to jest, proszę państwa, poezja- delikatne mięso ryby pięknie dopełnia aksamitny sos maślany, a truskawki i mięta podkręcają smaki.
Duszony królik z sosem na bazie… domowego podpiwka z kopytkami szpinakowymi i dzikim brokułem to kolejna pyszność, której próbuję.
Ale królem mojej wizyty zostaje deser, który w karcie brzmi bardzo niepozornie: mus jagodowy z maślanką, zaś jest prawdziwym hołdem złożonym jagodom, tak bogato porastającym kaszubskie lasy. Mus podany jest w formie miękkiej poduszeczki, ma piękny jagodowy kolor, nie jest za słodki, czuć w nim delikatny kwasek maślanki, no i oczywiście jagody, których smak wybija się na prowadzenie. Chyba nigdy nie jadłam tak dobrego deseru na bazie jagód, będę go wspominać w długie zimowe wieczory!
Restauracja Cafe Polskie Smaki ma w swej ofercie również regionalne alkohole – polskie wina, miody pitne, wódkę kaszubską z ziemniaków, ratafię czy piwa z regionalnych browarów, w tym kultowe już piwo starogdańskie. Na gości czeka kaszubski stół z wyborem „czekadełek”: domowym smalcem, ogórkami małosolnymi, wypiekanym na miejscu pieczywem czy wędlinami własnego wyrobu.
Do restauracji warto się wybrać nie tylko dla jedzenia, ale również po to, by podziwiać sopockie widoczki – molo, fontannę – z bezpiecznej perspektywy, bez konieczności przebijania się przez tłum turystów. Sopot widziany z tej perspektywy, zwłaszcza znad szklanki lemoniady lub regionalnego piwa, prezentuje się naprawdę pięknie!
