Nie trzeba lecieć do Kalifornii, żeby mieć wymarzone 18 dołków. W Pomorskim też można spróbować swoich sił w byciu poniżej par. Na naprawdę wysokim poziomie.
W kompleksie Sierra Golf Club w Pętkowicach par wynosi 72, a to już nie przelewki. To jedno z najbardziej prestiżowych w Europie pól o klasie mistrzowskiej. Warunki umożliwiają organizowanie zarówno profesjonalnych turniejów, jak i multum zabawy na ponad 80 hektarach. Nic dziwnego, gdy za projektem stoi Cameron Sinclair – nie dość, że wybitny znawca tematu, to jeszcze obywatel Szkocji. A któż zna się na golfie tak jak Szkoci.
Sierra Golf Club to nie jedyna propozycja dla amatorów golfa. W bezpośrednim sąsiedztwie Gdańska znajdują się inne pola o wysokim standardzie: Postołowo Golf Club oraz Sand Valley. Pierwsze, zaledwie 28 km od stolicy województwa jest koronnym projektem Jeremy’ego Turnera i jednym z ciekawszych obiektów w okolicy – 100 hektarów i trasa profesjonalna o długości ponad 7 kilometrów mówią same za siebie. Na zlecenie Europejskiej Federacji Golfa odbyły się tu m.in. XXIII Drużynowych Mistrzostw Europy U-21 w 2002 r. oraz Mistrzostw Europy Amatorów w 2008 r. Ale na polach Postołowa dobrze będą się czuć także amatorzy – nie trzeba być nawet członkiem klubu, żeby spróbować swoich sił. W Sand Valley za sprawą Tonego Ristole architektura wkomponowała się w morenowy krajobraz nadając polu wyjątkowy charakter.
Ale Pomorskie to nie tylko golf dla zaprawionych graczy to także 9 dołkowe pola takie jak: Tokary Golf Club oraz Golf Club Zajączkowo, na których pod okiem doświadczonego nauczyciela można spróbować swoich sił. Dzięki temu golf to dziś sport otwarty, nastawiony na przyjemne spędzenie czasu. Nauka w klubie golfowym to najczęściej pewna inwestycja – przykłada się tu bardzo dużą wagę do poziomu nauczania jak i do przestrzegania wszystkich zasad odnośnie etykiety oraz zasad gry. Najczęściej nauka obejmuje również pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu golfowego, dopasowanego do predyspozycji fizycznych gracza. Nauczyciele przygotowywani są zgodnie ze standardami Professional Golf Association. To może wystarczyć za rekomendację i zachęcić do ukierunkowania się na bardziej profesjonalną ścieżkę. Zwłaszcza, że do zdobycia Zielonej Karty Polskiego Związku Golfowego nie potrzeba tak wiele: 10 godzin nauki gry w golfa i dwugodzinny egzamin teoretyczny. Karta uprawnia nas do gry na polach golfowych w całym kraju, jak również do udziału w turniejach dla początkujących. No i drzwi każdego klubu golfowego staną przed nami otworem.
Nad czym się dłużej zastanawiać? Kij w dłoń!
