Facebook Instagram Spotify

Leżenie na plaży to przyjemne zajęcie, ale dość szybko się nudzi. Zwiedzanie miasta połączone z odwiedzaniem lokalnych restauracji to również świetny pomysł, ale po kilku dniach może wymagać urozmaicenia. Osobom pragnącym uatrakcyjnić swój wypoczynek, pomorskie oferuje szeroki wachlarz usług związanych z wodą. A gdyby tak zwiedzić Gdańsk z perspektywy żaglówki? A może popłynąć podziwiać zachód słońca w Sopocie? Albo ruszyć hausbootem trasą malowniczej Pętli Żuławskiej? Dzisiaj przyjrzymy się ofercie wodnej pomorskiego.

Wodne atrakcje w pomorskim

Dla kochających wodę i tych, którzy dopiero zaczynają do niej pałać uczuciem, nasz region ma mnóstwo do zaoferowania. Począwszy od licznej sieci przystani i marin ze świetną infrastrukturą, po rejsy dużymi żaglowcami. Na rozgrzewkę zapraszamy na spacer do jednej z marin. Wszystkie położone są w malowniczych zakątkach; weźmy na przykład Marinę Gdańsk, usytuowaną wzdłuż Nabrzeża Szafarnia na Nowej Motławie. Z mariny rozciąga się piękny widok na gdańską gwiazdę, słynnego Żurawia Gdańskiego oraz Długie Pobrzeże z jego malowniczymi kamieniczkami. Spacer wzdłuż mariny to niewątpliwa atrakcja turystyczna, ale dla żeglarzy istotny jest fakt, że mariny dysponują zapleczem sanitarnym oraz są wyposażone w wodę i energię.

Ci, którym spacer mariną rozbudził apetyt na więcej morskich atrakcji, powinni zapisać w kalendarzu datę 2-18 lipca. To wtedy do Gdyni przybywają jachty, żaglówki i katamarany z całego świata. W ramach corocznej imprezy Gdynia Sailing Days, żeglarze konkurują ze sobą w kilkunastu klasach. Gdyńska impreza to największe wydarzenie żeglarskie w kraju, bierze w nim udział blisko tysiąc pięćset uczestników z całego świata. Regaty odbywają się przy gdyńskiej marinie, a więc w samym sercu miasta, co umożliwia kibicowanie zawodnikom z perspektywy gdyńskich bulwarów. Szczegółowy kalendarz Gdynia Sailing Days znajduje się na stronie wydarzenia – www.gdyniasailingdays.org/kalendarz-regat.

Po atrakcjach lądowych czas ruszyć na wodę. Tym, którzy rozpoczynają swoją wodną przygodę lub są niezdecydowani co do formy działań, z pomocą przychodzi Premium Yachting, oferująca zorganizowane rejsy po Bałtyku. O szczegółach oferty opowiada Kasper Orkisz, sailing manager: Premium Yachting:

„to, co jest najważniejsze to fakt, że pływamy praktycznie przez cały rok. Zwiedzanie miasta z perspektywy wody jest z jedną z ciekawszych opcji i warto o niej pomyśleć nie tyko w licu, ale również w listopadzie. W Premium Yachting pływamy głównie jachtami żaglowymi, mogącymi pomieścić do czterdziestu osób. Oczywiście jachty wypływają z profesjonalną załogą, która odpowiada za bezpieczeństwo uczestników. Do dyspozycji mamy również mniejsze, dziesięcioosobowe łodzie. W tym roku ruszyliśmy na dobre z ciekawą ofertą rejsów biletowanych i zapraszamy na dwugodzinne rejsy na zachód słońca w Sopocie. Koszt takiego biletu to około 100 zł, można go kupić na końcu sopockiego molo (lada moment ruszy możliwość kupna biletu drogą internetową). To o tyle ciekawa inicjatywa, że nie wymaga planowania: można zdecydować o rejsie podczas nadmorskiego spaceru i spontanicznie zrobić sobie niespodziankę. Dzięki takim działaniom żeglarstwo jest na wyciągnięcie ręki, dostępne praktycznie w każdym momencie. Rejsy biletowane w sezonie wakacyjnym odbywają się codziennie, a poza sezonem planujemy odbywać je w weekendy”.

W ofercie Premium Jachting są również motorówki (na 7-12 osób), które, jak określił Kasper Orkisz „sprawiają, że zatoka jeszcze się kurczy, bo można nimi dotrzeć niemal w każde miejsce”. Trasy i czas trwania morskich podróży dopasowane są do potrzeb gości, od dwugodzinnego do całodniowego rejsu. Można obrać kierunek Hel i zjeść rybkę na półwyspie, można dopłynąć w konkretne miejsce do Gdyni czy Gdańska albo zdać się na specjalistów i wybrać jedną z oferowanych na stronie tras (szczegóły na stronie: www.premiumyachting.pl).

Podobne atrakcje żeglarskie ma dla turystów POLsail, która ma w swej flocie zabytkowe żaglowce Baltic Beauty, Baltic Star, motorowego Alfreda i inne mniejsze łodzie. POLsail przewiduje różne scenariusze wycieczek, od organizacji wieczorów panieńskich, ślubów, po rejsy integracyjne czy biletowane wycieczki. Szczególnie kusząca wydaje się propozycja rejsu „Port nocą”, w ramach której uczestnicy odbywają trzygodzinny rejs, wypływając z gdańskiej mariny o zmierzchu. W ramach wycieczki uczestnicy zwiedzają port gdański o zmroku, słuchają kapitańskich opowieści i smakują przygotowanego na tę okazję poczęstunku. Oczywiście wszystko odbywa się pod ochroną profesjonalnej załogi i kapitana. Koszt takiej atrakcji to około 200 zł.

Dla tych, którym temat żeglarstwa pochłonął bez reszty, POLsail ma w ofercie liczne warsztaty. Szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, tajników manewrowania, techniczne warsztaty silnikowe czy… szkunicze, czyli z budowy łódki żaglowej! Szczegóły znajdują się na tej stronie: www.polsail.org

A teraz z morza przenosimy się w głąb lądu, na wody rzeczne. „Pływaj, zwiedzaj, odpoczywaj” – to hasło przewodnie Pętli Żuławskiej. Jest to wyjątkowa trasa turystyczna, łącząca ze sobą szklaki żuławskich rzek (m.in. Nogatu, Szkarpawy, Wisły)  i Zalewu Wiślanego. O Pętli Żuławskiej opowiada Anna Milarska, Kierownik Biura Stowarzyszenia Żuławy:

„długość pętli to 303 km morskiej podróży. Rozpoczynającym przygodę z pływaniem polecam trasę biegnącą rzekami – ich spokojny nurt, żuławskie krajobrazy i łatwość poruszania się po wodzie gwarantują ciekawy wypoczynek. Po wodzie można poruszać się kajakami, ale głównym środkiem transportu jest barka motorowa, tzw. hauseboot – taki wodny camper. Hausebooty są wygodne, mieszczą od 6 do 10 osób, a do pływania nimi nie są wymagane żadne uprawnienia. Są to łodzie o małych silnikach, płynące maksymalnie 10 km na godzinę, więc są bezpiecznym środkiem transportu. Wypożyczając je, przechodzimy krótki kurs obsługi i gdy firma czarterująca uznaje, że dobrze sobie radzimy z łodzią, możemy ruszać”.

Na trasie Pętli Żuławskiej istnieje sieć dobrze wyposażonych marin, gdzie łodzie mogą zaopatrzyć się w wodę, prąd, usunąć nieczystości czy po prostu zacumować. Jest tu również miejsce na piknik czy ognisko, a często na miejscu można wypożyczyć rowery czy kajaki, by aktywnie zwiedzać okolice. W dobie turystyki covidowej, hausbooty zaczęły cieszyć się dużą popularnością, bo zapewniają wypożyczającym pełną niezależność i wypoczynek na własnych zasadach. Niewątpliwą atrakcją podróży morskiej po Pętli Żuławskiej jest fakt, że na trasie możemy zwiedzać miasto – Elbląg, Malbork – z perspektywy wody.

Jak mówi Anna Milarska, „pętlę wyróżniają też urządzenia hydrotechniczne, które mijamy podczas rejsu. Aby dostać się z jednej rzeki na drugą, musimy pokonać śluzy, które otwiera się na żądanie. Np. by dostać się z Elbląga czy Malborka, musimy pokonać dwie śluzy. Mosty uchylne to druga sprawa. Aby podróż była płynna i sprawna, trzeba zaplanować ją zgodnie z godzinami otwarć mostów, mieć pod ręką numery telefonów do obsługi śluz”. Ale spokojnie, wszystkie informacje i dokładnie opisane trasy znajdują się na stronie Pętli Żuławskiej i wydawanych corocznie ulotkach poświęconych tym kwestiom technicznym.

Niewątpliwą zaletą Pętli Żuławskiej jest możliwość rozpoczęcia podróży w każdym jej punkcie. Jako że jest to pętla, po kilkudniowym rejsie wracamy do miejsca, z którego wypłynęliśmy. Dobra baza wypadowa z Trójmiasta mieści się w Błotniku, w gminie Cedry Wielkie. Całą wyprawę można zaplanować w najmniejszych szczegółach na podstawie lektury strony poświęconej Pętli Żuławskiej, gdzie opisano niemal każdy kilometr trasy i atrakcje, jakie się z nim wiążą.

Spragnieni wodnych atrakcji? Najwyższy czas odwiedzić pomorskie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rekomendowane doświadczenia

  • Makowa Koza logo