Koniec roku zaskakuje bogactwem smaków, kolorów i aromatów. I właśnie za tę różnorodność tak bardzo go kochamy! Od otulających przypraw i warzyw korzeniowych, przez soczystą gęsinę, aż po aromatyczny barszcz. Pomorskie restauracje oddają kwintesencję chłodnego sezonu, serwując potrawy, które rozgrzewają serca i podniebienia.
Każda pora roku smakuje inaczej, ale to właśnie jego końcówka kojarzy nam się z najbardziej wyrazistymi i rozgrzewającymi połączeniami. Na talerzach królują: dynia, śliwki, gęsina, grzyby, żurawina, buraki i jabłka. Jest rozgrzewająco i aromatycznie. Wśród kolorów dominuje czerwień, złoto, ciepły pomarańcz, brąz i subtelny blask świec. Sprawdziliśmy jakie rozgrzewające smaki serwują nasze ulubione pomorskie restauracje.
Vinissimo – kaszanka z puree śliwkowym, bulion mięsno-grzybowy z portobello i truflą oraz schab z żurawiną
Vinissimo to restauracja w Sopocie, wyróżniona przez przewodnik Michelin w kategorii Bib Gourmand (najlepszy stosunek jakości do ceny). Znajdziecie tu sekcję doskonałych win oraz intrygujących połączeń smakowych. Charakterystyczna dla tego miejsca jest piękna ściana z kwiatowym motywem, która doskonale prezentuje się na zdjęciach.
Co zimą rozpieści nas w karcie Vinissimo? Rekomendujemy przede wszystkim domową kaszankę francuską z dodatkiem puree ze śliwek oraz delikatnie pikantnych papryczek padron. To rozgrzewające, intensywne w smaku danie w którym wyczujecie wyraźny akcent tamaryndowca i garam masala. Drugą propozycją, która rozgrzeje wasze serca i żołądki jest esencjonalny barszcz z kiszonymi burakami, uszkami z bryndzą, dymką i chrzanem. Całość nie tylko dobrze smakuje, ale też pięknie wygląda. Rekomendujemy również grillowany na ogniu schab wieprzowy z kością w towarzystwie borowików smażonych na maśle oraz świeżej żurawiny.
Brovarnia w Hotel Gdańsk Boutique – świąteczne menu
W Restauracji Brovarnia Hotelu Gdańsk, która słynie z doskonałego piwa warzonego na miejscu według tradycyjnych receptur, do końca grudnia możecie testować świątecznego menu. Znajdziecie w nim przystawki: sandacza w galarecie z sosem tatarskim oraz ręcznie lepione pierogi z kapustą i leśnymi grzybami w towarzystwie okrasy z cebulki na maśle. W menu króluje oczywiście rubinowy barszcz wigilijny z nutą malin wraz z ręcznie lepionymi uszkami z prawdziwkami. Jako danie główne macie do wyboru – konfitowany udziec z gęsi serwowany z pieczonymi buraczkami, ziemniaczanym puree i chrupiącym jarmużem albo filet z karpia w piwie, miodzie i migdałach serwowany z ziemniaczanym puree, duszonym porem i rodzynkami. Na deser – nie mogło być inaczej – wyjątkowo świąteczny makowiec. Aż poczuliśmy zapach świąt!
Koneserom polecamy zamówić wyjątkową gęś kaszubską pieczoną w całości i podawaną w tradycyjny sposób. W towarzystwie delikatnych kopytek, modrej kapusty i aromatycznego sosu. To danie przewidziane jest aż dla 12 osób. Czy to nie idealna propozycja na spotkanie wigilijne dla grupy przyjaciół?
Restauracja Mercato – comber z jelenia oraz halibut z rakami
Zima w restauracji Mercato, wyróżnionej przez przewodnik Michelin to połączenie tradycji inspirowanej gdańskimi targami oraz nowatorskich akcentów, które zaskoczą nawet najbardziej wymagających gości. Menu sezonowe oddaje hołd wyrazistym smakom. Na szczególną uwagę zasługuje comber z jelenia, podawany z moskalami, burakiem i sosem demi-glace, z nutą białego bzu, które tworzą idealne połączenie dziczyzny i polskich tradycji. Innowacyjne danie halibut z rakami, połączony z ogórkiem, ravioli i bisque z nutą kafiru, zachwyca swoją świeżością i lekkością.
Wśród deserów króluje jabłko z żubrówką, białą czekoladą i cytryną, które nadają klasycznym polskim smakom nowoczesną, zaskakującą formę. Wyjątkowy krem dyniowy na wywarze kaczym z dodatkiem marynowanej dyni, jajka przepiórczego i podrobów to pełna głębi, rozgrzewająca propozycja, która łączy tradycję z nowoczesnym podejściem do kuchni.
Gdański Bowke – miejsce z klimatem, legenda ze smakiem
Jeżeli chcecie poczuć smaki zimy w jednym z najbardziej klimatycznych miejsc z duszą w sercu Gdańska – idźcie do Gdańskiego Bowke! Już od progu poczujecie portowy klimat sprzed 200 lat. Skosztujecie tu również bardzo dobrej kuchni, np. raków duszonych w sosie z białym winem, czosnkiem i pietruszką, podanych z chrupiącą bagietką. A może jesteście tradycjonalistami i interesuje was klasyczny tatar wołowy? Dobrym wybory będzie rownież pstrąg z pieca podawany z aromatycznymi ziołami, warzywami i ziemniakami z patelni. Rozgrzejecie się tutaj również przy zimowych herbatkach. Polecamy!
Restauracja PG4 Hotelu Central – aromatyczne mięso i dobre piwo jopejskie
Zima w restauracji PG4 Hotelu Central to m.in. konfitowane udo kacze na żurawinowym demi glace. Rekomendujemy również placki ziemniaczane ze śledziem i jabłkiem oraz śledzika bałtyckiego z pieczonymi buraczkami i chrzanem, miodem i oliwą szczypiorkową. Warto również zamówić golonkę piwowara z ziemniakami opiekanymi i zasmażaną kapustą, a na deser – aromatyczną szarlotkę z lodami cynamonowymi. Musimy również wspomnieć, że restauracja PG4 słynie z browaru i doskonałych piw warzonych na miejscu oraz intrygującego hasła przewodniego – piwo to LUDZIE. Doceniamy!
Restauracja Eliksir – smardze z żurawiną i pate grzybowe
Eliksir to pierwsza restauracja w Polsce, która otrzymała zieloną gwiazdkę od przewodnika Michelin. Jesteśmy przekonani, że z tej restauracji wyjdziecie zachwyceni! Wszystkie dania w karcie mają idealnie dobrane do siebie koktajle, procentowe i bez prądu. Karta w Eliksirze pełna jest otulających smaków i sezonowych składników. My rekomendujemy m.in. pate grzybowe z polskich grzybów, podawane z kurkami i leajkowcem dętym oraz majonezem szczypiorkowym i sosem jagodowym. Danie idealnie komponuje się z koktajlem Kashubian i travel, którego bazą jest angielski gin w stylu London dry, japońska choya oraz hiszpańskie wino wzmacniające czyli cherry. Lokalnym akcentem tego koktajlu jest garnish w postaci piklowanej śliwki.
Drugim wartym uwagi daniem tego sezonu są smardze nadziewane twarogiem z grzybami, polenta z polskim długo dojrzewającym serem Bursztyn oraz żel z kaszubskiej błotnej żurawiny. Jaki koktajl pasuje do tego dania? Na przykład – Koktajl Las, czyli leśna wariacja na temat tradycyjnej polskiej wódki z żurawiną oraz sodą herbacianą. Za smak umami, podkreślający smardze odpowiada tynkują grzybowa z polskich borowików.
Restauracja Verres en Vers w Hotelu Radisson Blu – pikantna zupa z ciecierzycy i filet z dorady
W sercu Gdańska w bardzo klimatycznej restauracji Verres en Vers czeka na was zestaw rozgrzewających naparów – aromatyczna herbata sezonowa, dyniowe cafe latte, gorąca czekolada z chilli oraz wino grzane z pomarańczami i goździkami. Ale to nie wszystko! Na mały i większy głód rekomendujemy zimową wkładkę do menu, w której znajdziecie: pikantną zupę z ciecierzycy z dodatkiem hiszpańskiej kiełbasy chorizo i ziemniaków, aksamitny labneh ze słodkimi ziemniakami i orzechową nutą, filet z dorady na pikantnym dzikim ryżu z puszystym kalafiorem i winno-maślanym porem oraz korzenne ciacho marchewkowe z kremem śmietankowym skropione syropem śmietankowym.
Restauracja Blugrass w Hotelu Radisson Blu w Sopocie – aromatyczny barszcz i pieczona kaczka
W tym miejscu zakochacie się od pierwszego wejrzenia. Przytulne, otulone ciepłym światłem wnętrza i otwarta kuchnia, dzięki której możecie podglądać kucharzy przy pracy. Mieliśmy przyjemność testować świąteczne menu w restauracji Blugrass i jesteśmy zachwyceni! Nasze serca skradł aromatyczny barszcz z grzybowymi uszkami, ale na uwagę zasługują również: pieczona kaczka z puree z buraka, z białą kaszą gryczaną, żółtym burakiem oraz sosem demi glace, a na deser – bezę dacquoise. To mini torcik bezowy z musem pralinowym i orzechami, który pokochacie od pierwszego kęsa. Rekomendujemy!
Mudo Sopot – pierogi z kaczką i krem z borowików
Jeżeli szukacie miejsca, które oferuje kwintesencję nadmorskiego klimatu, idźcie do Mudo. Restauracja znajduje się przy samej plaży, a dzięki dużym oknom możecie napawać się nadmorską aurą przez cały rok. Testowaliśmy zimowe menu i z przyjemnością wrócimy po więcej, ponieważ bardzo nam smakowało. W Mudo Sopot skosztujecie m.in. delikatnych pierogów z kaczką i jabłkowym demi glace, krem z borowików ze smażonym boczniakiem królewskim i zaskakująca pianą truflową, która rozpływa się w ustach. Rekomendujemy również udo z kaczki z burakiem, porem i śliwkowym demi glace. A co na deser? Nas oczarował fondant czekoladowy z kremem z kasztanów, kruszonką migdałową, figą oraz żelem cytrusowym. Mniam!
Piwna 47 – restauracja w sercu Gdańska z wyróżnieniem Michelin
Musicie poznać tę restaurację, ponieważ docenili ją sami inspektorzy przewodnika Michelin. To bardzo przytulne, klimatyczne miejsce w samym sercu Gdańska, w którym odpoczniecie i dobrze zjecie. Co polecamy z menu? Na przystawkę klasyk, czyli śledź po kaszubsku. Podany z gorczycą, marynowaną cebulą, wiśniowym keczupem oraz ciastkiem dyniowym z ikrą z pstrąga. Warto skosztować również tatary z pstrąga z dynią, kalarepą, maślanką, chilli oraz ikrą z pstrąga. W chłodne zimowe wieczory rozgrzeje was dyniowa zupa rybna z wędzonym pstrągiem, pieczoną dynią, edamame i prażonymi pestkami z dyni. Na większy apetyt doskonałym wyborem będzie biodrówka jagnięca z panierowanymi boczniakami, puree z selera otulona grzybowym sosem oraz comber z jelenia z duszoną czerwoną kapustą, selerowym puree, smażoną kaszanką oraz sosem z czarnego bzu. Idealnym zwieńczeniem tej wybornej uczty musi być deser. My polecamy fondant piernikowy z konfiturą z pigwy, angielskim sosem oraz lodami orzechowymi.