Facebook Instagram Spotify

Hala Targowa, Gdynia. Okno na świat, raj dla smakoszy, gwarant świeżości i jakości. Od zawsze przybywały tu pielgrzymki klientów z całej Polski. To tutaj zawsze dostać można było warzywa i owoce prosto od rolników. Cytrusy, które przypływały do gdyńskiego portu na wielkich statkach. Tak bardzo pożądane przez łasuchów słodycze z zachodu. Mięso od najlepszych rzeźników oraz przede wszystkim ryby prosto od rybaków z Pomorza. Najlepsze jest to, że właściwie nic się nie zmieniło!

Miejska Hala Targowa w Gdyni to przestrzeń, gdzie wyjątkowy duch kupiectwa unosi się nieprzerwanie od 80 lat. Mydło i powidło, dosłownie i w pełnym tego powiedzenia znaczeniu. Kto nie przepada za poszukiwaniem nie tylko zdrowych, przepysznych i wykonywanych w stylu rzemieślniczym produktów z lokalnych gospodarstw, ale przede wszystkim za toczącymi się w kuluarach rozmowami, nawiązującymi się na lata przyjaźniami, ten pewnie nigdy nie zawitał do Hali Targowej w Gdyni.

Targowanie się to prawdziwa sztuka – Hala Targowa Gdynia

W poszukiwaniu najlepszych produktów liczą się wszystkie zmysły, a zwłaszcza umiejętność komunikacji. Przy okazji Hala Targowa Gdynia to miejsce, gdzie można szybko i bezproblemowo naprawić zegarek, wymienić zepsuty zamek w kurtce, przykleić obcas, zacerować garderobę czy zszyć skórzaną torebkę. Halowy niezbędnik usług pozwala znaleźć lokalnych rzemieślników, wyspecjalizowanych w swoim fachu, zwykle przejmujących smykałkę do pracy z pokolenia na pokolenie.

Jaka jest historia najsłynniejszego targowiska miejskiego w Gdyni? Co sprawia, że Hala Targowa Gdynia jest wyjątkowa, wręcz jedyna w swoim rodzaju?

Trochę historii o Hali Targowej w Gdyni

Miejska Hala Targowa przy ulicy Wójta Radtkego to tak naprawdę zespół budynków. Ich tradycja sięga lat 30. XX wieku. Powstały według projektu Jerzego Müllera i Stefana Reychmana i są uznawane za jeden z nielicznych przykładów konstruktywizmu w polskiej architekturze. Pierwotnie w skład zespołu budynków wchodziła hala owocowo-warzywna, hala mięsna i osobna hala rybna.

Budynki były odpowiedzią na potrzebę nowoczesnego miejsca handlowego w mieście. W 1931 roku zdecydowano, że dotychczasowe, prowizoryczne miejsca sprzedaży szpecą miasto, które już w latach 30. było popularnym wśród turystów miejscem. W efekcie tego przystąpiono do budowy nowych hal, które już w listopadzie 1937 roku zostały oddane do użytku. Hala rybna w Gdyni stała się nie tylko ośrodkiem handlu, ale również świadkiem i uczestnikiem wydarzeń historycznych. W czasie II wojny światowej pełniła funkcję niemieckich magazynów wojskowych, następnie przez kilka miesięcy wykorzystywana była przez Rosjan. W 1945 powróciła do swojej pierwotnej funkcji i aż do dziś służy mieszkańcom i turystom. W roku 1983 zespół hal targowych został wpisany do rejestru zabytków jako istotny zabytek konstruktywizmu.

Ryby ze wszystkich stron świata

Hala Targowa w Gdyni to chluba całego kompleksu handlowego. To również chluba miasta. Znajdziemy tu najświeższe ryby pochodzące zarówno z Bałtyku, jak i z okolicznych akwenów słodkowodnych. Kupimy tu zatem świeżego łososia bałtyckiego, sandacza z Zatoki Gdańskiej, dorsza, troć bałtycką, flądrę, pstrąga czy śledzie, które są prawdziwym przysmakiem nad polskim morzem. Na stoiskach znajdziemy również sieję, karpia, szczupaka, okonia czy węgorza z lokalnych jezior i rzek. Raz w tygodniu pojawia się także dostawa z Berlina, dokąd zwożone są bardziej egzotyczne gatunki ryb np. z Morza Śródziemnego czy owoce morza. A to nie wszystko. Jak informuje zarządca Miejskiej Hali Targowej w Gdyni: – Raz w tygodniu na halę rybną trafia także transport świeżych owoców morza wyłowionych u wybrzeży Chorwacji, przywiezionych nocnym samolotem, które znikają ze stoisk rybnych w ciągu dwóch, trzech godzin.

W poszukiwaniu świeżości

Gatunków ryb jest tu mnóstwo i każdy znajdzie tu coś dla siebie. Są to zarówno ryby surowe, w całości, filetowane, jak i wędzone, marynowane czy „przetworzone” np. pasty rybne czy koreczki.

Kupcy zaopatrują się bezpośrednio u rybaków. Tych z Oksywia albo z Orłowa lub z innych części województwa – z Półwyspu Helskiego, Władysławowa czy okolic. Rybacy codziennie o świcie zarzucają sieci, a rano ryby są już na brzegu. Kupcy z gdyńskiej hali kupują je i przewożą do swoich pawilonów, by raczyć nimi wymagających klientów.

Kto kupuje ryby na słynnej gdyńskiej hali? To mieszkańcy Trójmiasta i okolicznych miejscowości. Nie brakuje klientów z głębi województwa, np. z Kaszub. Kaszubi cenią wysoką jakość produktów, dlatego po dobrą rybę są w stanie przyjechać kilkadziesiąt kilometrów. Na hali zaopatrują się także restauratorzy i właściciele tawern. Mają swoje ulubione stoiska, ściśle współpracują z kupcami i ryby zamawiają na potęgę.

Nie tylko handel

Hala Targowa w Gdyni to wielka historia prężnie rozwijającego się miasta i najlepsza tradycja kupiectwa. Zainteresowani takim aspektem działalności obiektu mogą wziąć udział w specjalnie organizowanych spacerach, które odbywają się kilka razy w roku. Po hali oprowadzają miłośnicy Gdyni, osoby związane z halą albo gastronomicy. Często odbywają się tu również pokazy kulinarne. Na hali swoimi daniami częstowali między innymi tacy sławni restauratorzy jak Ewa „Malika” Szyc-Juchnowicz czy Jacek Fedde.

Hala Targowa w Gdyni. Doświadczenie i wysoka jakość

Klienci niezwykle cenią sobie nie tylko jakość sprzedawanych na hali produktów, ale także wiedzę i doświadczenie kupców. Niektórzy z nich z halą związali interes życia i właściwie całe życie! Prowadzą tu rodzinne stoiska, biznesy przejmują po rodzicach czy dziadkach. Pan Jacek Adamski swój pawilon rybny prowadzi od przeszło 30 lat i jest pod tym względem prawdziwym rekordzistą. Jak przekonuje, bez doświadczonych kupców hala rybna nie miałaby swojej duszy i jakości.

Kontakt

Miejskie Hale Targowe w Gdyni

ul. Wójta Radtkego 36/40

www.haletargowegdynia.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rekomendowane doświadczenia