Facebook Instagram Spotify

Morze, wakacje i aromatyczna ryba na talerzu. Brzmi jak plan na udany, letni urlop. Aby jednak nie zamawiać… ryby w worku, sprawdziliśmy, gdzie w pomorskim serwują dobre i świeże ryby. 

Pomorskie naturalnie kojarzy nam się ze świeżą rybą na talerzu. Morze Bałtyckie, Zatoka Gdańska, a także ogromna ilość kaszubskich i żuławskich jezior – to bogactwo, jakiego nie znajdziecie w żadnych innym regionie w Polsce. Województwo pomorskie to kraina rybą płynąca! Nie wszędzie jednak znajdziemy rybę dobrą, delikatną i aromatyczną. Sprawdziliśmy miejsca, w których nasze kubki smakowe będą rozpieszczone do granic możliwości.

Lista rekomendowanych restauracji rybnych w Pomorskim

Łosoś w cytrusach na słodko – Piwna47 Food & Wine Bar

(Gdańsk, ul. Piwna 47)

To interesujący cel podróży dla pasjonatów dobrego smaku i miłośników urokliwych, gdańskich kamienic. Restauracja znajduje się w sercu Gdańska, nieopodal słynnej ulicy Długiej, a jej wnętrza w pewnym stopniu oddają starogdański charakter. W Piwnej47 spróbujemy kuchni międzynarodowej, opartej na świeżych, w większości lokalnych produktach. W menu znajdują się m.in. fantazyjnie podane mięsa, owoce morza i oczywiście ryby.

Ryby w restauracji Piwna 47 w Pomorskim

Polecamy smażony filet z łososia w cytrusowym sosie, podany z batatami, pieczonymi w ziołach. Doskonałym kompanem do słodkich batatów jest karmelizowana marchewka i figa. Na talerzu znajdziemy również: młody brokuł, świeżą truflę oraz sałatkę z rzodkiewki, jabłka i szczypiorku. Palce lizać!

Dorsz ze szparagami i winem – Restauracja 5. piętro

(Gdańsk, ul. Długi Targ 14-16)

Jak sama nazwa wskazuje, lokal znajduje się na piątym piętrze jednej z gdańskich kamienic. Z wewnątrz rozpościera się widok na gdańską starówkę, co jest niezaprzeczalnym atutem miejsca. Menu zmienia się tutaj sezonowo, ale świeżość używanych produktów pozostaje niezmienna.

Poszukując smacznej ryby, warto zdecydować się na polędwicę z dorsza, podaną z czarną soczewicą, zielonymi szparagami i emulsją winno-maślaną.

Ryby w restauracji 5piętro w Pomorskim

– Polędwice z dorsza dokładnie sprawdzamy, czy nie posiada żadnych ości. Oprószamy ją solą i pieprzem oraz skrapiamy cytryną. Całość smażymy krótko na oleju. Szparagi smażymy kilka minut na patelni z rozpuszczonym masłem. Dodajemy białe wytrawne wino, sól, pieprz i cukier. Dusimy chwilę. Soczewicę gotujemy al’dente. Następnie, smażymy ją na maśle. Doprawiamy solą, pieprzem i natką pietruszki – opowiada szef kuchni restauracji 5. Piętro.

Restauracja znajduje się w IBB Hotel Długi Targ. Można więc nie tylko wpaść na smaczną rybę, ale również zostać na śniadanie lub skorzystać z różnorodnej oferty SPA.

Jesiotr z pastą migdałowo-chrzanową – Zafishowani – bar & restauracja rybna

(Gdańsk, ul. Tokarska 6, wejście od ul. Długie Pobrzeże)

W menu Zafishowanych główną rolę gra ryba. Czasami bałtycką, innym razem śródziemnomorska. Smażona, duszona, pieczona, wędzoną lub sous vide. Menu jest bardzo różnorodne, a składniki zawsze świeże. Rybę, marynowaną wcześniej w autorskiej marynacie podaje się tutaj razem z wypiekanym na miejscu pieczywem oraz w towarzystwie bukietu sezonowych warzyw. Poza smakiem, na pewno zaskoczy nas elegancka forma podania.

Ryby w restauracji Zafishowani w Pomorskim

Naszą uwagę w letniej karcie menu zwrócił jesiotr z gospodarstwa rybackiego z Zielenicy. Ryba jest zapiekana pod pastą migdałowo-chrzanową i podana z czterema wariacjami na temat selera. Charakteru całości dodaje sos z wermutu. Brzmi intrygująco – i tak właśnie smakuje!

Filet z dorsza z kaszanką i sosem z czerwonej porzeczki – restauracja Gvara

(Gdańsk, ul. Chlebnicka 48/51)

Gdańska Restauracja Gvara to miejsce rodzinne, w którym główną rolę gra kuchnia polska. Otoczenie urokliwych kamienic i z widok za 10 punktów to tylko niektóre atuty tego miejsca. Gvara, jak sama nazwa wskazuje to restauracja, w której najważniejsi są ludzie i tzw. gwarna atmosfera przy stole. W takim anturażu, jedzenie dorsza z polską kaszanką i sosem z czerwonej porzeczki jest doskonałym przeżyciem.

Ryby w restauracji Gvara w Pomorskim

– Delikatny dorsz na kaszance to prawdziwa perełka w naszym menu. Rybę dopełnia kalarepa z bułką tartą, a wszystkiemu towarzyszy słodko kwaśny sos z czerwonej porzeczki. Lokalność, sezonowość, zaskakujące i nietypowe połączenie, a przy tym wyjątkowy smak to niewątpliwie cechy tego dania – mówi szef kuchni restauracji Gvara.

Złocisty sandacz na szpinakowych gólcach – Restauracja Majolika

(Gdańsk, ul. Jana Uphagena 23)

Restauracja zlokalizowana jest w willi Uphagena, co nadaje jej elegancki charakter z ciekawą historią w tle. Wewnątrz serwują przede wszystkim kuchnię polską, opartą na lokalnych produktach. Zjemy tutaj m.in. wędzony tatar wołowy, ślimaki, rosół z perliczki oraz królika. Specjalnością restauracji jest dziczyzna i oczywiście ryby.

Tym, co warto wybrać, myśląc o pysznej rybie jest złocisty sandacz na szpinakowych gólcach polanych maślanym sosem, z dodatkiem surówki ze szczypiorku.

– Do naszego dania używamy słodkowodnej ryby, która występuje również w przybrzeżnych wodach Bałtyku, czyli sandacza. Smażymy go na klarowanym maśle o lekko orzechowej nucie, aż do uzyskania złocistej barwy. Rybę podajemy na kaszubskich kluseczkach ziemniaczanych zwanych gólcami lub nagimi kluskami (nadzy kloszy), które wzbogaciliśmy o młody szpinak. Smaki połączy aromatyczny maślany sos ze świeżym czosnkiem. Na koniec orzeźwiający dodatek, czyli surówka ze szczypioru, dymki i swojskiego jogurtu – mówi szef kuchni restauracji Majolika.

Pamiętajcie, aby po obiedzie spróbować obłędnego deseru, z którego słynie Majolika – bezy daktylowej. Gwarantowana rozkosz podniebienia!

Makrela smażona na pergaminie – Restauracja Północ – Południe

(Gdynia, ul. Świętojańska 130)

Z Gdańska przenosimy się do Gdyni. Ulica Świętojańska to jedno z tych miejsc, które tętni życiem niezależnie od pory dnia i roku. To właśnie tutaj, w ścisłym centrum, znajdziemy Restaurację Północ-Południe, która łączy przyjazną, rodzinną atmosferę z autorską i lokalną kuchnią. W menu znajdziemy potrawy regionalne, w tym również ryby.

Nasz wybór padł na makrelę smażoną na pergaminie bez użycia tłuszczu, z dodatkiem sosu porowego, puree z kalafiora i młodej marchewki. Sos porowy jest przysmażany na maśle z dymką, podlewany białym winem i zalewany 34 proc. śmietaną. Z kolei, puree z kalafiora jest doprawione białą czekoladą. Brzmi apetycznie, prawda?

Sandacz w sosie rakowym – Restauracja Pieterwas Krew i Woda

(Gdynia, ul. Antoniego Abrahama 41)

Krew i Woda to miejsce, w którym serwują przede wszystkim czerwone mięsa, ryby i owoce morza. Specjalnością restauracji są steki z polskiej wołowiny oraz świeże homary kanadyjskie, wyławiane prosto z homarium.

W restauracji panuje elegancki, ale dość swobodny klimat. Możemy więc tutaj wpaść zarówno na romantyczną kolację, jak i niezobowiązujący obiad z rodziną.

A rybka? Do wyboru, do koloru. Dla niezdecydowanych polecamy sandacza w sosie rakowym z dodatkiem klusek leniwych. A to wszystko w towarzystwie palonego kalafiora oraz klasycznego sosu hollandaise. Połączenie klasyczne, ale przecież geniusz tkwi w prostocie!

Smażona polędwica z dorsza z puree maślanym – restauracja Czarny Kos

(Borkowo, ul. Letniskowa 10)

Czarny Kos to miejsce, w którym odpoczniemy od zgiełku miasta. I to w najlepszym wydaniu, bo na złocistych Kaszubach. Tutaj, tradycyjna polska kuchnia łączy się z nowoczesnym twistem. W Czarnym Kosie zjemy m.in: boczniaki w białym winie, żurek na borowikach i oczywiście – aromatyczną polędwicę z dorsza, smażoną na masełku, serwowaną z maślanym puree ziemniaczanym, z glazurowaną marchewką, blanszowanym brokułem i kalafiorem z winno-chrzanowym sosem. Z czystym sercem polecamy to połączenie smaków.

A jeżeli po uczcie poczujemy niedosyt i będziemy chcieli zostać na śniadanie oraz kolejny obiad, w Czarnym Kosie możemy zostać na dłużej. W obiekcie możemy wynająć apartament, a także skorzystać z zabiegów w strefie SPA oraz bogatej rekreacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rekomendowane doświadczenia

  • Makowa Koza logo