Regionalna kuchnia, cydr i piwo z tradycją oraz wypoczynek na łonie natury – tak może wyglądać nasz urlop w Polsce. W poszukiwaniu tych dobrodziejstw, warto skierować swoje kroki na Pomorze.
Pomorze to region w północnej Polsce, składający z się z kilku krain geograficznych: tętniącego miejskim życiem Trójmiasta, popularnych Kaszub oraz mniej znanych, ale równie malowniczych – Żuław, Kociewia oraz Powiśla.
Mówi się, że to właśnie na Kaszubach są najpiękniejsze zachody słońca. Wystarczy usiąść na pomoście z widokiem na jedno z tysiąca kaszubskich jezior i… po prostu oddychać. Ale Kaszuby zachwycają nie tylko o zachodzie. Podobnie jest na całym Pomorzu. Łagodne pagórki, zielone łąki, majestatyczne lasy i wartkie rzeki – tutaj można odpocząć i dobrze zjeść.
Ryba, a może gęsina?
Restauracje z kuchnią regionalną prześcigają się w serwowaniu coraz to smaczniejszych dań, z rybą w roli głównej. Dobrym wyborem będzie tradycyjny śledź bałtycki. Polecamy również dorsza, turbota i flądrę. A jeżeli chcemy posmakować dania, które zdobywa nagrody – wybierzmy gęsinę. Najlepiej tradycyjną, gotowaną sous-vide z dodatkiem kwaśnego owocu.
Pachnący chleb i aromatyczne sery w regionalnej kuchni
Większość dobrych restauracji z kuchnią regionalną na Pomorzu piecze własny chleb. Pieczywo najlepiej smakuje z własnoręcznie robionym masłem, np. bazyliowym, smakową oliwą oraz regionalnym serem. Sery z Kaszub są aromatyczne i rozpływają się w ustach. Zaskoczeniem może być ser z dodatkiem… alkoholu. „Pijana koza” dojrzewa w oparach nalewek z najlepszych polskich owoców. A jeżeli wolimy sery od krów, te najlepsze znajdziemy w Nowym Klinczu.
Piwo, a może cydr?
Jak rzeczą annały z XIX wieku, każdy szanujący się mieszkaniec Pomorza wypijał rocznie 120 litrów piwa. Tradycja browarnicza sięga tutaj setek lat wstecz. Rzemieślnicze browary, gdzie napijemy się złocistego trunku znajdziemy np. w Bytowie, Kościerzynie oraz w Gościszewie na Powiślu. Wszystkie są tworzone z pasją, według dawnej piwowarskiej receptury.
A jeżeli mamy ochotę spróbować cydru z polskich jabłek, ten najlepszy znajdziemy w lokalnej cydrowni w Otominie.